Zgrana ekipa, kalejdoskop emocji i dwa kółka na tle widowiskowych spektakli natury. Kilian Bron wraz z zespołem rusza do Ameryki Południowej po kadry i przeżycia. Nie zabrakło ani jednych, ani drugich. Gwatemalski wulkan Fuego na dzień przed erupcją, boliwijskie formacje skalne Valle de las Animas, pustynia w Peru, pełne ciekawości dzieci, lokalni przewodnicy, kobiety Cholitas Escaladoras – każdy widok i każde spotkanie wzbogacało ten czas. Poziom intensywności doznań i zmęczenia w trakcie dwumiesięcznego wyjazdu był tak wysoki, że wystarczyłoby tego na kilka lat nieco spokojniejszego życia. Członkowie ekipy podeszli do tematu szalenie ambitnie i choć nie raz dopadały ich wątpliwości, a okoliczności wydawały się nie sprzyjać, realizacja projektu spełniła ich oczekiwania i pozwoliła przywieźć fantastyczny materiał. Dokument „Fuego” pokazuje, jak to przedsięwzięcie wyglądało „od środka” i z jakimi emocjami zmagali się jego uczestnicy.